2013-10-09Wykopki czas zacząć
Klasa III podczas jesiennych wykopków w gospodarstwie Państwa K. i S. Żyłów,zdobywała wiedzę o sposobie uprawy oraz znaczeniu ziemniaka w codziennej diecie.
300 lat temu Król Jan III Sobieski przywiózł ziemniaka z Wiednia do Polski
aby jego piękne kwiaty były ozdobą ogrodów królewskich.Wszyscy wiemy z literatury jaka była reakcja Królowej.
Uprawa ziemniaka była początkowo bardzo prymitywna i mało znana. Jednak z czasem przekonywało się do niej coraz więcej gospodarstw. Ziemniaki zawierają bardzo dużo białka i witaminę C oraz B, które wzmacniają naszą odporność i układ nerwowy. Są doskonałym źródłem energii. Minerały znajdujące się w nich w naturalny sposób uzupełniają nasza dietę.
Jak opowiadają nam rodzice i dziadkowie, wykopki to była nie tylko praca ale czas do zabaw, figli i śpiewu.
Zapach pieczonego ziemniaka w ognisku z badyli zostaje w pamięci na zawsze. Aby choć troszeczkę doświadczyć tego,o czym mówią nam dziadkowie, przenieść się na chwilę w ich dziecięce lata , 9 X wyszliśmy w pole na kartoflisko.
Okazało się, że sporo z nas ma w genach zacięcie i serce rolnika.
W dzisiejszych czasach potrzebujemy dużo ziemniaków, a do jego uprawy potrzebne są wielkie maszyny, jak u rodziców naszego klasowego kolegi Dominika. Jednak dla radości i wzruszeń połączonych z zapachem polskiej ziemi, warto się schylić po ziemniaka i wrzucić do koszyka.
Po ciężkiej pracy oczywiście był czas na posiłek taki, jaki jadali nasi dziadkowie -kołacz z kompotem oraz ziemniaki z ogniska. W tym dniu, zbliżyliśmy się jeszcze bardziej do tradycji polskiej wsi i zrozumienia dziecięcych lat naszych rodziców.
Zobacz galerię zdjęć z tego wydarzenia
300 lat temu Król Jan III Sobieski przywiózł ziemniaka z Wiednia do Polski
aby jego piękne kwiaty były ozdobą ogrodów królewskich.Wszyscy wiemy z literatury jaka była reakcja Królowej.
Uprawa ziemniaka była początkowo bardzo prymitywna i mało znana. Jednak z czasem przekonywało się do niej coraz więcej gospodarstw. Ziemniaki zawierają bardzo dużo białka i witaminę C oraz B, które wzmacniają naszą odporność i układ nerwowy. Są doskonałym źródłem energii. Minerały znajdujące się w nich w naturalny sposób uzupełniają nasza dietę.
Jak opowiadają nam rodzice i dziadkowie, wykopki to była nie tylko praca ale czas do zabaw, figli i śpiewu.
Zapach pieczonego ziemniaka w ognisku z badyli zostaje w pamięci na zawsze. Aby choć troszeczkę doświadczyć tego,o czym mówią nam dziadkowie, przenieść się na chwilę w ich dziecięce lata , 9 X wyszliśmy w pole na kartoflisko.
Okazało się, że sporo z nas ma w genach zacięcie i serce rolnika.
W dzisiejszych czasach potrzebujemy dużo ziemniaków, a do jego uprawy potrzebne są wielkie maszyny, jak u rodziców naszego klasowego kolegi Dominika. Jednak dla radości i wzruszeń połączonych z zapachem polskiej ziemi, warto się schylić po ziemniaka i wrzucić do koszyka.
Po ciężkiej pracy oczywiście był czas na posiłek taki, jaki jadali nasi dziadkowie -kołacz z kompotem oraz ziemniaki z ogniska. W tym dniu, zbliżyliśmy się jeszcze bardziej do tradycji polskiej wsi i zrozumienia dziecięcych lat naszych rodziców.
Zobacz galerię zdjęć z tego wydarzenia